Z notatnika myszy – między wyżem i niżem
9 lipca, 2025
Z NOTATNIKA MYSZY – MIĘDZY WYŻEM I NIŻEM
Mysz przeciąga się przed norką
– Każdą łapkę i futerko,
Przecież to lipcowe słonko
– Niech podsmaży mnie dziś lekko
Niech mi służy słońce złote
– Przecież dość kapryśnie świeci,
Odłożyłam dziś robotę,
Bo podobno NIŻ znów leci
A z tym niżem znowu chmury,
A z chmurami nowe deszcze
– Gradobicia i wichury,
Na dodatek powódź jeszcze
Tak dziś w radio nam podali
– Nie wiem wierzyć, czy nie wierzyć?
Dziś jest słonko, dziś jest ciepło
I kusząco kocyk leży