Trochę wiatru
28 lipca, 2024
TROCHĘ WIATRU
Trochę wiatru za oknem
– Trochę więcej niż trochę,
Stąd gałęzie pod stopy,
Stąd ten poszum
I liście
Jak kobierzec zielony,
Już od słońca
Ciut złoty
– Czyżby jesień
Za progiem
Strojna w szaty złociste?
Jaka jesień
– Wciąż jeszcze
Przecież lipiec króluje,
Za nim sierpień
– W kolejce
Nowa pełnia Księżyca,
Ale słońce tak pali
Swym kolorem blefuje
– Oszukując nas wszystkich,
Wtrąca nam się
Do życia
Dziwne lato
– W tym roku,
I nad wyraz gorące,
Dni za nami upalne
Przeplatane burzami
– Trochę dziwne,
Że może tak się znudzić
Nam słońce
I ten błękit bezchmurny,
Rozpalony
Nad nami