Z notatnika myszy – jesienne tropy
18 października, 2021
Z NOTATNIKA MYSZY – JESIENNE TROPY
Mysz westchnęła
– Sama już nie wiem
Jakim cudem
Przemknął tak szybko
Koniec lata na krańcu świata
I kolorem wszystko zakwitło
Płoną klony,
Dęby i lipy,
Płoną krzewy na wiecznej łące,
Pachną liście poranne srebrzyście
Ciężką wonią – przed swoim końcem
Już opadły brązem kasztany,
Złotem wabią aleje klonów,
Brązy, brązem złamane zielenie
Wśród odcieni dębowo-czerwonych
Mysz westchnęła
– Kolejna jesień,
Ileż to już jesieni minęło?
Zabłądziła w pokojach pamięci
– Gdzieś na tropie
– Jak to się zaczęło?