Listopadowe przedziwne
3 listopada, 2018
LISTOPADOWE PRZEDZIWNE
Przedziwny dzień
– Słoneczny,
Ciepły
A to już przecież
Sam listopad
Zaprasza wszystkich
Na swoisty
Spacer pamięci
Szmerem kroków
Przedziwny dzień
Na podróż wspomnień,
Na znicze
Słońcem przygaszone,
Na szelest liści,
Na bal kwiatów,
Na wszystkie słowa
Pogubione
Słowa
I wewnątrz
Zamyślenie,
Szepty modlitwy
– Powtarzane
Automatycznie
– Za ich dusze,
Za to co dla nas
Niepoznane
Przedziwny dzień
– Kamienne miasto,
Dom dla wiewiórek
I Aniołów,
Pomniki
Co nie mogą zasnąć
– Dziś gwarne,
Szumne
– Gdzieś w rozmowach
Przebija
Zwykłość
I normalność
Zamknięte
– Tak, po prostu,
W słowa