Trzepot skrzydeł
30 czerwca, 2018
TRZEPOT SKRZYDEŁ
Trzepot skrzydeł
Na snu krawędzi,
Zawieszeni
Pod własnym niebem
– Tak jak prządki,
Snujemy
Powieści
Między jawą
I jawy brzegiem
Sami sobie
Stwarzamy przestrzeń,
Sami sobie
Dajemy role
W naszej sztuce
Pod dziwnym niebem,
Gdzie – to wszystko,
Jest dozwolone
Trwa nasz zapis
Na życia scenie,
Choćby tylko
Była obrazem
– Są w nim
Zwykłość
I jest zdumienie,
Są wahania
Przed krokiem
Razem
Trzepot skrzydeł,
Anielski taniec,
Nowe sceny
I rzeczywistość,
Nasze nocne
Senne dumanie
I ta senna
– Być może,
Przyszłość