Skrzatowisko
21 grudnia, 2017
SKRZATOWISKO
Czas odkurzyć
Swojego skrzata
– Zapomniany
W regału półce
Drzemie,
W brodę
Wplótł wszystkie lata
– Te zbyt długie
I te zbyt krótkie
Spał
– Przerwiemy
Tę skrzacią drzemkę,
Niech się włączy
W świąteczne porządki,
W atmosferę
Gorącej kuchni,
W zaglądanie
W pokoju kątki
Niech pomaga,
Niech, choćby patrzy
I doradza,
Nagradza,
Kieruje
– Po to jest
Skrzat wielkooki,
Tak pomocny
Za zwykłe
– Dziękuję
Tylko czasem
Napływa refleksja
– Jakże dziwne meandry wiary
– Czasem wzniosłe,
Główne,
Natchnione
A czasami
We wróżby
I czary