Bez i gwiazdy
16 maja, 2017
BEZ I GWIAZDY
Bez zakwitł
– Właściwie to wybuchł,
Zresztą tak samo
Jak maj
– Gwałtownie,
Nieprzytomnie,
Na głowy nam
Spadł
Bez zakwitł
– Zwykły wieczór
I Bez pod gwiazdami
– Ten zapach,
To inaczej,
Pół na pół
Ze snami
Bez zakwitł
– Bzem pijany
Błądziłem wśród ścieżek,
Czas stanął
Razem ze mną
– Dlaczego?
– Sam nie wiem
A jeszcze
Do tego wszystkiego
Wśród bzu
Srebrzyste ćwieki,
Maj
– Jakże łagodny,
Noc ciepła
– Czy może być
Lepiej ?