Piąty wymiar
19 lutego, 2017
PIĄTY WYMIAR
Nieskończony
Lustrzany korytarz,
Drzwi zamknięte
I marsz bez końca
Przez codzienne
Nasze wybory
– Naszych ścieżek
Strumyki kręte,
Poprzez mapę
Dorzecza wyborów
– Każdy kończy się
Innym miejscem
Tyle drzwi,
Tyle klamek po drodze
– Którą klamkę nacisnąć dłonią?
Nasze życie tak przypadkowe
Równolegle istnieje
Nad sobą
Świat wyborów,
Świat wolnej woli
– Każdy wybór,
Choć nam oddany,
Rodzi ciąg
Przyczynowo skutkowy
– W różnych wersjach,
W tym samym czasie,
Współistnieją
– Jak piąty wymiar,
Wszystkie chwile
– Warianty nasze