NADZIEJA

 

Ważniejsze niż

Spojrzenie

– Myśli  introspekcja,

Przegląd dni,

Jakichś zdarzeń,

Przemyśleń

I działań

– Pamięć

Nie zawsze łatwa,

Nie zawsze posłuszna

Zbyt lekkiemu stwierdzeniu

– Tak, jak się postarasz

 

Taka chwila

Pod lampą,

Lecz wciąż z jednej strony,

Bez wymuszeń,

Bez wzruszeń,

Kolejna codzienność

– Pleciemy,

Przeplatamy

Prawdy

I androny,

Skrywając  wewnątrz

– W środku,

Tę swoją

Niepewność

 

Bez kozetki,

Bez próby

Autoanalizy

– Nie ma również

Diagnozy

I żadnych zaleceń,

Tylko fakty,

Fakciki

I dosyć okrutne

– Masz po prostu

Żyć sobie

W tym zewnętrznym

Świecie

 

Zwykły wieczór

– Gdzieś nad nim

Blask srebrny

Księżyca,

Lat, już tyle poza mną

– A może niewiele,

Optymiści

– Nie wiemy

Jaka długość życia

Pozostaje,

By jeszcze zachować

Nadzieję