Ten Księżyc
10 kwietnia, 2012
TEN KSIĘŻYC
Ten Księżyc
Wczesnym rankiem
– Srebrzystość w błękicie,
Świt inny
– Ot, przypadkiem
Zaplątany
W ciszę,
W to, nic
Teraz
Nie jest ważne,
Bo mierzone chwilą
– Każda inna,
Choć czasem
Myślimy
– Już byłaś.
Ten Księżyc
– Blask kolejny
W kolekcji Księżyców,
Dodany
Delikatnie
Do tych
W pamiętniku,
Do blasków,
Do krągłości,
Do kolejnych Twarzy
Wesołych
– Czasem smutnych
Tak, jak czas wydarzeń
Ten Księżyc
– Wierzyć trudno
Ile ma postaci
– W milczeniu,
W złocistościach,
W srebrzystościach tarczy,
W swych kształtach,
Wszystkich porach,
Ten nocny
I z rana
– Elegant
W meloniku
W Nasz świat
Zasłuchany.