Jesteś gotowy?
JESTEŚ GOTOWY?
Przebudzenie
– Świt za oknami
W bieli,
Białe łagodności
Na krawędziach płotów,
Na gałązkach,
Na śladach
Zacieranych przez kolejne płatki
Biel na czubeczku palca
– Biała gwiazdka
Tak szczęśliwa ,
Że może zachwycić czyjeś oczy
– Biel i cisza
Gdzieś w oddali echo miasta
– Szum opon,
Szelest kroków
– Tuż obok kolorowe piórka kaczek,
Kwakania,
Ruch skrzydełek
I zaciekawienie,
Nadzieja na kolejne okruszki
Przebudzenie
– Tak jakbyśmy po raz pierwszy
Ujrzeli świt
– Sam nie wiem
Czy tylko bieli,
Czy promieni światła spoza nas
A może w nas
– Tak delikatnie przesącza się
Przez powieki,
Przez palce
Na których taje powoli
Kształt
– Jakże doskonały
Jest jeszcze jedno
– Wewnątrz
Szept cichutki,
Szaleństwo rozmowy
Samego ze sobą
I to pytanie
– Jesteś gotowy?