Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Trzy poziomy

 

TRZY  POZIOMY

 

Pierwszy poziom:

Początek grudnia,

Ranki szare

– Jeszcze bez śniegu,

Kaczek stado

– Wciąż rozgęgane

Pod Księżycem

Na strugi brzegu

– Dni kolejne,

Kolejne ranki ,

Marsze ścieżką

– Ciągle tą samą,

Rytm zmęczenia

I kroki w biegu

Z rezygnacją,

Bo znów jest rano

 

Drugi poziom:

Snów naszych resztki,

Garść kolorów

– Kontra szarzyźnie,

Garstka marzeń,

Z problemów śmieszki,

Mały moment zniecierpliwienia,

Gdy autobus

Gdzieś się zagubił,

Napędzając zegar

Spóźnienia

 

Trzeci poziom:

Myśli

– Gdzieś wewnątrz,

Strzępki słów,

Migotliwe obrazy,

Sprzeciw

– Czasem po prostu niepewność,

Deja Vu

– Kolejne już razy

Deju Ve

– Dziwne wrażenie,

Wewnątrz pustka

a może stagnacja

– Nowa zima

Nowego czasu

– Dziwnej pory,

Gdy szarą jest

Racja

 

Świat przed nami

W kolejnych odsłonach

– Tyle różnych

Odkrywa

Poziomów

Zagubienia

– Jak go pokonać,

Jak zamienić

W złudzenie

Domu?

 

Brak komentarzy to “Trzy poziomy”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply