Obrady
19 listopada, 2015
OBRADY
Kaczek stado
– Jesienne obrady
Nad potoczkiem,
Wśród gęgań
– Tak głośnych
– Czyje zdanie
Na powitanie
Pozostanie dla innych
Widocznym
Grad pomysłów
– Jak cząstki chleba
Rozrzucane szczodrze
Przez ludzi
– To pokusa
Złocisto usta,
Która zawsze
Apetyt budzi
Kaczek stado
– Jesienne obrady
– Cóż tu czynić,
Gdy blisko zima,
Gdy jest dziwnie,
Czasem naiwnie
I z wronami
Tak trudno wytrzymać
Uradziły
Wspólną decyzją,
Że dla wszystkich znajdzie się miejsce
Tuż pod przyzbą
– Choć mała przyzba
Na to kacze stada
Obejście
A gdy któraś się jednak
Nie zmieści,
Gdy podmarznie
Lub w sopel się zmieni,
Przytoczymy konkluzję
Uchwały
Z naszych obrad
Dzisiejszej jesieni