Jest noc
13 listopada, 2015
JEST NOC
Ulica
– Rozpędzona,
Pełna świateł
I gwaru
– Uśmiechy ,
Oddechy,
Oczy czyjeś
Wpatrzone,
Kawiarenki pełne słów,
Zapachu kawy wystygłej
Nie wiadomo dla czego,
Nie wiadomo do czego
Jest noc
– Neony i okna obrazów
Reklam,
Ruchomości i barw,
Szmer kroków
– Ulice oddane we władanie
Tych maszerujących,
Wędrujących,
Lekko zawianych wiatrem jesiennym,
Lekko oszołomionych myślą,
Pragnieniem,
Rozmową
– Tak jeszcze bliską
Tylko autobusy
Odjeżdżają z regularnością zegarka,
Tylko znaczek metra zaprasza w głąb
Przepastną
Peronów,
Ruchu
I teleportacji do całkiem innej rzeczywistości,
Do mieszkań
I okien rozświetlających domy,
Do uliczek osiedlowych,
Zaspanych,
Opustoszałych,
Do snów kolorowych
– Raz jeszcze