Rozkołys – zielono-szary
25 lipca, 2015
ROZKOŁYS ZIELONO-SZARY
Rozkołys zielono szary
– Świat wokół w rozkołysie
– Biel piany,
Chmury w bieli,
Chmur strzępki w błękicie
Smak słony,
Marsz poranny
– Ślady giną wciąż w szumie,
Po bezkres kołysanie
– Zawisły nad nami
Mew skrzydła
I jak skarga
Żałosne wołanie
Jest ranek,
Słońce wczesne
– Wciąż jeszcze za lasem,
Brzeg plaży
Marmurowy,
Głaskany przez wodę
– Wczoraj palcem pisałem
Na piasku wyrazy
– Nic nie ma
– Wymazane
Przez zachłanne morze
Rozkołys zielono szary
I biel w rozkołysie
– Gdzieś w głębi
– Jak motyle,
Rozpostarły skrzydła
Morskich szlaków
Tęsknoty,
Morskie obietnice
– A może tylko piana
W taki kształt
Zastygła