Koncert na dwie gwiazdy i rogalik
26 marca, 2012
KONCERT NA DWIE GWIAZDY I ROGALIK
Gdzieś w górze
– Nad oczu wzniesienie,
Noc chusty mroku rozwiesza.
Wędrują dwie jasne gwiazdy
– Czy może planety,
Oparte o rogalik
Jak one srebrzysty
– Ten wieczór ponad głową
Granatowo czysty
Jest ciszą
Nad codzienną
Naszą krzątaniną,
Jest oddechem,
Uśmiechem,
Zadumą nad chwilą
– Jest spokojem,
Spojrzeniem
I z tej perspektywy
Świat wzrusza,
Czasem bawi
Zgiełkiem niecierpliwym
– To co boli,
Co gniewa,
Co czasami smuci,
Co zachwyca,
Co nęci nadzieją miłości,
Jest ulotne
– Jest ledwie
Okruszkiem wieczności
Ten wieczór ponad głową,
Granatowa chusta,
Dwie gwiazdy
I rogalik
Na wieczoru scenie,
Są jak zespół aktorów,
Jak spektakl,
Jak usta,
Które szepczą cichutko
Kolejne olśnienie.