Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Gdy brakuje wymiarów

 

GDY  BRAKUJE  WYMIARÓW

 

Odchodzicie tak szybko

Wszyscy wielcy

I mali

– Nieznani,

Niepoznani

 

Jednakowa granica

Wyznaczana przez

Czerń i biel,

Przez mrok i cień

– Na granicy światła

I zmęczenia

 

Światło to inny czas

– To ruch

I nadzieja,

To skrzętność

I działanie,

Upojenie chwilą

Jakby nigdy nie miała minąć

 

Spotykamy się

Na granicy

– Są uściski

I pocałunki

– Nierzeczywiste

Nieświadome swej roli

 

Łzy staruszek

Tak samo bolą

Jak łzy dziewczynek

– Ot, ludzkie

Pobywanie

 

Tylko pobywanie

Wbrew gramatyce

I logice

 

Taki sobie wymiar,

Gdy brakuje wymiarów

 

Brak komentarzy to “Gdy brakuje wymiarów”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply