Przedświt
18 grudnia, 2014
PRZEDŚWIT
Przedświt
To mrok,
To niewidzenie
W mroku i ciszy rosną dźwięki
– Ogród bez kształtów,
Ciężki zapach
– Przedziwne kwiaty bez koloru
Na grządkach naszych
Na paluszkach
Bliżej i bliżej
– Pewnie
Czy być może?
Wciąż nie wierzymy,
Że istnieją wymiar i czas
– Jest tylko mrok
I mroku dotyk
– Bolesny dotyk poznawania
Jest dźwięk
– Uparcie ślad przeciera
– Szelesty,
Kropel nieuchronność,
Kropel kolejność
– Aż do świtu