Anioł kolekcjoner
18 października, 2014
ANIOŁ KOLEKCJONER
Aniele mój
– Panie
Szumny
Białoskrzydły,
Unosisz się
Gdzieś w górze
Nieczuły na słowa
– Słowa niosą te nasze
Problemy
I zwidy,
Które częściej potrafią burzyć
Niż budować
Ty nie słuchasz,
Ty tylko spojrzeniem uważnym
Sięgasz głębiej
– Do sedna
Naszego uczucia,
Łowisz chwilki przelotne,
Uśmiechy na twarzy
– Umykasz,
By za moment
Znów do nas powrócić
Szum za oknem
– Ku ziemi
Wiruje i tańczy
Liść barwiony
W jesienne
Złociste półcienie
– Liść czy ktoś?
W swoim locie
Upartym
– Ostatnim,
Przywdział minę triumfu
Czy zastygł zdumieniem
Mój Aniele,
Mój Panie,
Skądże taka mina
– Ty przecież myśli śledzisz
Moje,
A nie słowa
– Jesień na mnie
Powoli
Kolorami spływa
– Gdy pofrunę
W zielniku swoim
Mnie zachowaj.