Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Księżyc w barwach jesieni

 

KSIĘŻYC  W  BARWACH  JESIENI

 

Księżyc wytoczył się znad dachów,

Księżyc w kolorze pomarańczy

– Pyta jesieni

Niezbyt śmiało

– Czy pani ze mną dziś zatańczy?

 

– Wiem

Pani woli słońce złote

I nieba błękit

A nie granat

– Barwę zmieniłem

Bo dziś śniłem,

Że gwiazdy grają

Właśnie dla nas

 

Cisza

I granat

– Nocne niebo

I drzew alejki wysrebrzone,

Cienie w alejkach spacerują

– Wszystkie tak samo,

Barw nie czują

– Więc pomalujmy je,

Malujmy na snów odcienie

– Sny szalone

 

Na kolor liści,

Na te wszystkie

Brązy i żółcie,

Na czerwienie,

Na zbyt dojrzałą pomarańczę

– Niech chociaż chwilkę zaistnieją

Zanim opadną,

Barwy skradną,

Barwą pokryją całą ziemię

 

A jesień – cóż,

Podniosła głowę,

Jesień kolorem obsypana

– Jestem zmęczona

– Dziś nie mogę

Tańczyć,

Więc pomaluję

Pana.

 

Brak komentarzy to “Księżyc w barwach jesieni”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply