Kropla…
26 maja, 2014
KROPLA
Kropla
Dotknęła lustra wody
– Krąg koncentryczny
– Jeszcze jeden,
Następny,
Nowy
I znów nowy
– Kolejny
– Większy,
Coraz większy
Kropla
Zawisła
U rzęs Twoich
– Spłynęła srebrem
Na policzku
Ślad zostawiła
– Sama nie wiesz
Czy cząstką śmiechu jest,
Czy smutku?
Kropla upadła
– Cień kałuży,
Który odbija szarość nieba,
Zagrał
Harmonią kręgów,
Zmrużył
Oko,
Czy usta?
– Jakby ziewał
A Ty nie płacz Miła moja
– Rozpłakałaś się dziś deszczem
– Jesteś nieba
Niepokojem
– Nie płacz proszę
– Przecież
Jestem.