Tęsknota…
8 maja, 2014
TĘSKNOTA…
Sny zerwały się
Ptasim stadem
– Tym trzepotem
Witraży szklanych
– Przecież spałem
– Nie wiem czy spałem
Wszystko było
– Czas rozprzedany
Targowisko
Wczorajszych pragnień
– Nasze małe
Ukryte marzenia
Jeszcze trwają
– Pod powiekami,
Wszystkie barwy
I wszystkie słowa,
Głos
I dotyk,
Nasze wrażenia,
Z których można
Świat wybudować
Sny zerwały się
– Jakże nagle,
Wystraszone
Hałasem budzika
Trzymam resztki
W koniuszkach palców
– Z tą tęsknotą
Za czymś
Co znika.