Księżyc za oknem
18 października, 2013
KSIĘŻYC ZA OKNEM
Księżyc błyszczy
Znowu zogromniał
Już kolejny
– Teraz jesienny
Serią odbić
Wtopił się w okna
– Zwodzi,
Łudzi
Srebrem tajemnic
Jest wyraźny
Wieczorne niebo
Wychłodzone
– Jeszcze nie mrozem
Liczy liście ostatnie
Na drzewach
I cieniami zastyga na drodze
My – wtuleni w ciepło pokoju
Tuż za szybą
Nos rozpłaszczamy
– Urzeczeni
Poświatą
I tarczą
– Tak ogromną
– Śpiew nad dachami.