Z notatnika myszy – pazury
7 października, 2013
Z NOTATNIKA MYSZY – PAZURY
Cóż ma robić mysz
Gdy wieczór na dworze
– Wczesny wieczór,
Bo przecież już jesień
Stoi sobie
– Tuż, tuż
Za progiem
– Tak przyziemna,
Bez większych uniesień
– Kolorowa,
Szurająca,
W szelestach,
Zadumana
I zapłakana,
Dość oziębła,
Słońca niepełna,
Oszroniona zazwyczaj
Z rana
Stoi jesień
W jesiennych chustach
– Ma tych chust na sobie
Z dziesięć,
Już bezlistna
– Nagością bezwstydna,
Skrywa nagość w chustach
Uniesień
Mysz swój nos rozpłaszczyła
Na szybie
– Wypatruje
W ciemności konturów
Drzew bezlistnych
– Na chusty dybie
Nie wypuści ich
Z mysich
pazurów