Sztafeta
30 grudnia, 2011
SZTAFETA
Stary rok
Zwinął się
W kątku
– Zakrył dłońmi
Uszy
I oczy
– Już zapomniał
O swoim
Początku
I z tym Nowym
Po cichu się droczy
Stary Rok
Z brodą
Zbyt siwą,
Aby nowe
Wprowadzać zasady,
Przed komisją
Dni się wywinął
Powtarzając
– Jestem
Zbyt stary
– Niedowidzę
I niedosłyszę
– Głos zbyt cichy
I strzyka mnie
W boku
– Przekroczyłem
Wiek zasłużony
I chcę teraz mieć
Święty spokój
Nowy
Jeszcze leży
Za progiem
– Jeszcze tylko
Zaledwie gaworzy
A już wszyscy
Na niego liczą,
Zanim zdążył
Po prostu
Pożyć,
Zanim okrzepł
I nabrał głosu,
Zanim zdołał
Posłuch uzyskać
– Jeszcze nie wie,
Więc na swój sposób
Podtykają recepty
Ludziska.