Przystanek na skraju drogi
13 lipca, 2013
PRZYSTANEK NA SKRAJU DROGI
Witaj słowiku
– Szary ptaszku,
Pieśń twoja wabi
I urzeka,
Wiatr się zaplątał
W srebrne brzozy,
Jak w pajęczynę
– Nie chce czekać
Na mą powolną
– Zbyt powolną,
Wędrówkę
– Ledwie skrajem drogi
– Wędrowiec,
Który nie zna celu
– Wie tylko jedno
– Bolą nogi,
A może serce,
Może myśli
– Przez te wewnętrzne
Rozrachunki
– Nie wiem czy dojdę
– Czy doszliśmy?
Czy spełniliśmy już warunki?
Te jakby wyższe
– Z samej góry,
Nieodgadnione polecenia
Zawisły
W twojej ptaszku
Pieśni,
I w tych
Wzbudzonych nią
Pragnieniach
Witaj słowiku
– Szary ptaszku,
Heroldzie
Zaplątany w brzozach
– Przystanek
Na krawędzi drogi,
Cisza
Gdzieś w ciszy
Rozwieszone
Nutki
I smutki
– Dalej
Prowadź.