Z notatnika myszy – w szopie
20 czerwca, 2013
Z NOTATNIKA MYSZY – w szopie
Wypuścili ptaszka
– Choć przecież był wolny,
Wmówili mu
– Niech lata
Jak dawniej
Swawolny
– Ten jego zapisany
Wykroczeń dorobek,
To tylko
Taki mały
Na zapas
Wyskrobek
Ptaszek nie chciał już latać
– Być może
– Cóż dziwne,
O świecie miał pojęcie
Ptaszkowo naiwne
– Ten ptaszek
Nie potrafił
Wymazać z pamięci
Sugestii,
Z których każda
Do wykroczeń nęci
– Co gorsza
To ptaszkowi wciąż się wydawało,
Że zrobił,
Choć nie zrobił,
Lub zrobił
Zbyt mało,
By teraz odpowiadać
Na swej lotnej stopie
– Zanim skrzydła podetną,
Mówiąc
– Witaj w szopie
W szopie świerszcze
I myszy
– Jednakowo szare,
Plotą sieci
Na skrzydła
– Nadto
Wybujałe.