Ślady…
14 czerwca, 2013
ŚLADY…
Ślady Twych stóp
Zarosły trawą
– Tą, lekko senną,
Ciężko-kłosą
– Poranków naszych
Wczesna ciemność
Jeszcze się błyszczy
Srebrną rosą
W stawie
Krąg
– Lekko falujący,
Jak jeden oddech
Skrzeli rybich
Załamał,
Stulił promień słońca
– Jakby zerkało
Wciąż na niby
Ten szelest trzciny
Długo-piórej,
Wciąż jeszcze niesie
Twoją nutkę
– Dźwięk śmiechu,
Żartobliwe tony,
I oczu blask
Wsłuchanych w jutro.