Z notatnika myszy – wizyta
27 marca, 2013
Z NOTATNIKA MYSZY – wizyta
Mysz przysiadła
Cicho
Pod miotłą
– Nic nie mówi,
Nawet jej wąsy
Drgać przestały,
Kuli się,
Boi
– Dla pewności
Przymknęła oczy
Tak naprawdę
To zwykła sprawa
– Ot, telegram,
Znajomy listonosz
I te słowa
– Chętnie bym wpadła,
Oczywiście
Gdy będziesz
W domu
Ta wizyta
– Jakże niechciana,
Ten jej klimat
– Tak przebojowy,
Przyjaciółka
– Pozornie znana
I jej pęd
Do – bez końca,
Przemowy
Mysz zamarła
W ciszy pod miotłą
I wtuliła się
– Cała,
W ścianę
– Usłyszała kroki
Pod oknem
I w drzwi swoje
Znajome pukanie