Dzień pogodny
5 września, 2011
DZIEŃ POGODNY
Dzień pogodny
– Wciąż jeszcze
Ciepły,
Chociaż ranki
Straszą już
Chłodem
– Wciąż zielone
Łąki nadrzeczne,
Wzdłuż piaszczystej
– Gościnnie,
Drogi
Dzień pogodny
I błękit w górze
– Tylko z rzadka
Z kleksami bieli
– Wiatr leniwie
Popycha chmury,
Między światłem
I tańcem cieni
Dzień pogodny
– Przez szelest brzozy
Prześwitują
Słoneczne błyski
– Sam już nie wiem
– Czy słońca złotem,
Czy też barwą
Jesienną
Liści
Dzień pogodny
I myśl leniwa,
Resztki snów,
Garstka wspomnień,
Plany,
Ciut tęsknoty
Za naszym latem,
Choć deszczowym
To
Roześmianym
– Łyk tęsknoty
O smaku wina
Lekko cierpkim
– W szklanym pucharze
Rubinowa tafla
I kręgi
– Drżą,
Wirują
Odbicia twarzy.