Przedwiośnie 1
5 marca, 2013
NOWA WIOSNA
Ranek
Zaczął się cząstką Księżyca
– Zawieszoną ponad dachami,
Lekkim mrozem
I trawy chrzęstem,
Tężejącym
– Gdzieś pod butami,
Nieba
– Jeszcze czystym, granatem
I poranną
Mięciutką ciszą
– Nad potokiem
Kaczek bezruchem,
Zanim dzień swój
Kwakaniem zapiszą
Na ulicach
Wciąż jeszcze pusto
– Kroki drgają
Stłumionym echem,
Miasto drzemie
Pod ciszy kołdrą,
Zanim zbudzi się
Nóg pośpiechem,
Zanim zabrzmi słońcem
– Nieśmiało podnoszącym głowę
Znad lasu,
Zawieszonym w kąciku okna
Nowej wiosny
– Nowego
Czasu