Porządki
2 marca, 2013
PORZĄDKI
Jeszcze jeden wieczór
– Jest lampy złocisty krąg,
Mrok nocy za oknami
– Wysypałem na blat biurka
Wszystkie niecierpliwości dnia,
Wszystkie słowa
– Ot tak nieopatrznie upuszczone,
Wszystkie przepatrywania
I zagadki
– Jest tam przepraszam
I wzrok, który prześlizgnął się
Po mnie
– Nie patrząc,
Jest uśmiech
– Ten, który jeszcze nie wie
Czy ma się uśmiechnąć,
Są okrawki minut
– Niezagospodarowanych,
I ten blask rozpuszczony w błękicie
Jest wieczór
– Lekkie zmęczenie,
Zniecierpliwienie,
Zgarnąłem wszystko
Do kieszeni
– Razem z okruchami chleba
I starym wykorzystanym biletem
Zostaną na jutro