Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Chwilki

 

CHWILKI

 

Przedwieczorny błękit nieba. Myśli wymykają się z pod kontroli i razem z ptakami krążą gdzieś w górze swawolnie i swobodnie, nieograniczone zakazami, nakazami, jakimś wypada czy nie wypada. Kończy się powoli kolejny dzień – jeszcze jeden, następny z całej alejki kostek domina. Takie niekontrolowane myśli potrafią nieźle namieszać. Niosą w sobie ładunek wszystkich naszych niedosytów i ukrywanych skrzętnie pragnień. Potrafią odkryć twarze, przyozdabiane na co dzień dość szczelnie przylegającą maską zadowolenia, kompetencji, bezwzględności, surowości  lub pokazowej nieporadności. Wszystko zależy jak bardzo oddaliliśmy się od tego błękitu nieba, od zapachu kwiatów, kształtu gałązki czy porannej fantazyjnej mgły. Czym bliższe są nam te zachwyty tym wyżej i swobodniej bujają wyzwolone myśli . Tak na co dzień wprowadzamy swoistą cenzurę myśli , a tym bardziej słów. Wstydzimy się tych dla nas naiwnych, zbyt szczerych, zbyt odsłaniających nasze przecież dość bezbronne wnętrze. Przedwieczorny błękit nieba, sąsiad na spacerze z psem, gwar bawiących się dzieci i tarcza słońca chowająca się za dachy okolicznych budynków. Wkoło miasto – betonowe bloki, ulice i wypełniające je samochody, blask reklam wdzierający się dość bezwzględnie w nasze oczy, setki kroków i kroczków – rytm wielkiego miasta – nie naturalny i jakże odległy od krajobrazów ziemi. Jesteśmy jego cząstką z wyboru i konieczności, ale są chwile kiedy nasze myśli po prostu zanurzają się w błękicie przedwieczornego nieba a dalej we wspomnieniach –  szum fal nad brzegiem morza,  strzelistości lasów i westchnienie gór – to tylko chwilki, ale jakże do nich tęsknimy. Przedwieczorny błękit nieba i chwilki kiedy myśli wymykają się z pod kontroli.

 

Brak komentarzy to “Chwilki”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply