Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Ile żyje śnieg

 

ILE  ŻYJE  ŚNIEG

 

Grudzień

Wpadł dzisiaj

Wczesnym rankiem.

Spod brwi siwych

– Zwarzonych mrozem,

Spojrzał

– Cicho,

Jakby przypadkiem,

Białe kruszki

Z ramienia strząsnął

– Białe kruszki,

Małe śnieżynki

Na jesienną,

Codzienną szarość,

Na ulice,

Drzewa,

Trawniki,

Na zbyt nudno

I na za mało,

Na poranne

Codzienne wstawanie,

Gdy za oknem

Płoną latarnie,

Na kwękanie

I narzekanie

– Na to wszystko

Śniegu kobierzec,

Małe gwiazdki,

Pył diamentowy

– Choć przez chwilkę,

Zanim zostanie

Podeptany

Przez nasze

Nogi .

 

Brak komentarzy to “Ile żyje śnieg”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply