Chandra
3 października, 2012
CHANDRA
Z chandrą
To trzeba ostro
– Zgarnąć ją dłonią przy szyi
Aż skuli się
I przytuli
Szepcząc
Ja pragnę milej,
Chcę więcej światła nad głową
– Wtedy się światłem rozpalę,
Rozświecę
I odlecę,
Byleby tylko dalej
Z chandrą trzeba czasami
Ostrożnie
– Wbrew zaleceniom,
Bo ona czasem mami
I pyta
Dla czego,
Bo ona delikatna
Na przekór pojęciom
– Gdy krzykniesz
Stanie nagle,
Zastygła
W swym lęku
Można ją lekko gładzić,
Dodać kołysankę
– Przytulić,
Pocałować
Z nadzieją,
Że zaśnie.