Czekając na Księżyc
18 lipca, 2011
CZEKAJĄC NA KSIĘŻYC
Czekając na Księżyc
– Noc jeszcze
Za cieniem
Chmur,
Za słońca blaskiem,
Za błękitu wstęgą
Horyzontu
– Noc jeszcze
Nocą nie zapadła,
Nie stanęła
Granatem
Wśród dachów
Zamętu
Liczymy
Wszystkie chwile
I przelotne myśli,
Które znowu
Stworzyły nam
Kolejne
Dzisiaj
– Powoli,
Przywabiani
Wizją
Odpoczynku,
Pamiętamy
O pełni
– Kolejnej,
Księżyca
My czekamy
Na Księżyc
– Wśród dachów,
Kominów,
Wypatrując
Uparcie
Kształtu pomarańczy
– Jego barwy
I cieni,
Zaklinając wieczór
I czekając,
Że dla nas
Raz jeszcze
Zatańczy
My czekamy
Na Księżyc
– Tak irracjonalnie,
Dość dziecinnie,
Wewnętrznie,
Nieśmiało
I skrycie
– Zapatrzeni
Czekamy
Na czar
Jego tarczy
– Zasłuchani,
Świadomi,
Że to też
Jest
Życie.