Październikowa nostalgia
19 października, 2025
PAŹDZIERNIKOWA NOSTALGIA
Październikowa nostalgia,
Zamglone wspomnienia,
A jeśli deszcz
– Niechaj pada
I tak nic nie zmienia,
A jeśli liście zmarszczone
Dywanem pod nogi,
A jeśli szron na trawach,
Kałuż pełne drogi
– To nic,
To nieważne,
Idziemy przed siebie
Wśród chmur
Skłębionych, szarych
Jak cienie na niebie
Idziemy,
Bo nieważne
Czy pora jest sroga
Zaprasza
I prowadzi
Wybrana już droga
Październikowe
Wczesne,
Mroczne jeszcze ranki,
Małe strumyczki chłodu
Za kurtki kołnierzem,
Szmer kroków
Jak kamyczki
Znanej układanki
– Tej samej
– Dzień jak co dzień
W obroty
Nas bierze
Październikowe słowa
Trochę jeszcze śpiące,
Snu resztki krążą jeszcze
Tuż, pod powiekami,
O szyby werblem dzwonią
Jednostajnie deszcze
Kolejne
– Jakże trudne
Poranne wstawanie