Z NOTATNIKA MYSZY – MIESZANINA

Mysz jest dzisiaj nie w humorze,

Bo za mysiej norki brzegiem

Wrzesień rozgrzać się nie może,

Zimno, wietrzenie – nic już nie wiem

Gdzie to słynne babie lato,

Gdzie pajęczyn nitki siwe

– Wrzesień daje nam po łapkach,

Niemożliwe jest możliwe

Cały rok jest pokręcony,

Wszystko się poprzewracało,

Są kolory, są kasztany,

Ale ciepłą jest za mało

Tuż za norką słychać kroki

– Czyżby kret się wybrał w gości?

Nic mu nie dam prócz nastroju

– Mieszaniny łez i złości