Jak na górze tak na dole
11 czerwca, 2025
JAK NA GÓRZE TAK NA DOLE
Między chmurą i chmurką
Taniec naszych myśli
– Zwabione puszystością
Jak wata cukrowa,
Tworzą własne obrazy
Dróżek skąd przyszliśmy,
Wytyczają kierunki
Przywołując słowa
Między chmurką i chmurą
Rozpostarta przestrzeń
– Jakieś strzępy błękitu
Oprószone złotem
– Tak naprawdę to wszystko
Jest tylko powietrzem
– Jakimś TERAZ istniejąc,
Nie wiedząc co POTEM
Między chmurą i chmurką,
Gdzieś tam ponad ziemią
Wszystko jakby nieważne,
Nieistotne głosy
– Tam jest cisza,
Wśród ptaków
Pachnąca nadzieją,
Że to właśnie zaklęte
Wszystkie nasze losy