Bezradny Luty
15 lutego, 2025
BEZRADNY LUTY
Luty rozgościł się
Za oknem,
Lecz pory swej
Nie przypomina
– Zapomniał śniegu,
Mróz gdzieś zgubił,
Jedynie wcześniej
Dzień zaczyna
Luty na spacer
Rankiem chadza,
Z kaczkami
Nad potoczkiem
Tańczy,
Psiaki na smyczach
Wyprowadza,
Słoneczną toczy
Pomarańczę
To przecież luty
– Jest już luty,
Lecz jakże inny
– Oswojony,
Tylko wspomnieniem zimy
Straszy,
Przysłowiem,
Doświadczeniem naszym
– Być może
W tym co nas otacza
Jak my
Bezradnie
Pogubiony