Pażdziernik
11 października, 2024
PAŹDZIERNIK
Październik
Wolno spaceruje
Pośród alejek
Nad potoczkiem,
Wśród liści barwnych
Przywołuje
Zmierzchy – zbyt wczesne,
Nocą mroczne
Październik
– Jeszcze słońce złote,
Ale wciąż niżej
Nad dachami,
Niebo błękitne
– Tylko troszkę,
Błękit swój kryje
Za chmurkami
Chmury
Czy chmurki?
– Rzecz umowna,
Czasem ciemnieją
Lekkim deszczem,
Październik
Twarz przed nimi
Chowa
Wśród liści szmeru
-W ich szeleście
Październik
Wolno spaceruje
– Brak jeszcze kaczek
Nad potoczkiem,
Późny poranek,
Chłód już czuje,
Troszeczkę wolniej
Kroki stawia
– Może to starość,
Czyżby starość?
– W zadumie
Na ławeczkach siada