Delikatnie…
27 września, 2024
DELIKATNIE…
Delikatnie tykamy
Snów swoich,
By nie płoszyć,
Czy nie rozdrażnić
– Takie nocne
Nieśmiałe podchody
Korytarzem
Ku wyobraźni
Takie nasze
I tylko nasze
Tajemnice
Wewnętrznych stanów,
Gdy znikają
Wszelkie granice
Wyznaczane
Naszemu poznaniu
Delikatne
Rozmowy z Księżycem,
Loty ptasie
Nad samą ziemią,
Myśli białe
Zmrożone życiem,
Gdy odwagą
Znienacka się śmieją
Delikatnie tykamy
Snów swoich
– Niech się toczą
Chrobotem szafy,
Cieniem nocy,
Konturem na ścianie
I pewnością,
Że wszystko
Potrafisz