Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Jak niewiele…

 

JAK  NIEWIELE…

 

Czasem stajemy zamyśleni

Dotknięciem smutku

Na swej drodze,

Chociaż dokoła

Świat się mieni

Barwami wiosny,

Ptaków śpiewem

– Jest radość słońca,

Chmur puszystość

I cień tak nagły

– Czemu?

– Nie wiem

 

Może to wszystko

– Choć tak piękne,

Znaczona bólem

I cierpieniem

Kolejna lekcja

W życia szkole

– Coś pęka lustrem

– Stos odłamków

Rani,

Napełnia dzień

Zdumieniem

 

Może to wszystko

– Jak iluzja,

A pod jej maską

Tylko szarość,

Popiół i ogień,

Głód i groby,

O krok

– Jak mało,

Jak niewiele

Do dni szaleństwa

Pozostało

 

Brak komentarzy to “Jak niewiele…”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply