Tryptyk – Droga…
30 marca, 2024
DROGA…
Marsz powolny,
Przemija droga
– Śmiech,
Rozterki,
Kpiny
I zdrady
– Gdzieś tam sędzia
Nazbyt uważny,
Bo żądają od niego
Uwagi
Tłum jak zwykle
Feruje wyroki,
Nawet wtedy
Gdy ich dotyczy
Wykonanie,
Naigrawanie,
Szafowanie
Niewinnych życiem
Marsz powolny,
Ciernista droga,
Płaszcz na grzbiecie
W purpurze powagi
– Krwi purpura,
Spiętrzona góra
I ten ciężar
Jak droga krwawy
Noc stężała
– Te, nocy cienie
Znów zawisną
Znamieniem krzyża
Jak pamiątka,
Jak dni wspomnienie,
Które wiara
Znów nam
Przybliża