Z notatnika myszy – dyplomacja
23 stycznia, 2021
Z NOTATNIKA MYSZY – DYPLOMACJA
Kret do myszy przyszedł
We fraku
– Uroczysty i pełen powagi,
Coś w niej wewnątrz
Zatrzepotało
– Może jednak mnie nie zostawi,
Może wreszcie
Po tylu latach…
– Zaraz,
Moment
A gdzie są kwiaty?
– Przecież,
Gdyby naprawdę się starał
– To cóż z tego,
Że kret bogaty
– To cóż z tego,
Że czas nas nieco
Ponadgryzał
– To tu,
To ówdzie
– To cóż z tego,
Że tacy mali
– Też możemy być troszkę
Jak ludzie
Kret na progu
Zatrzymał się troszkę,
Ruszył wąsem
– Jakby inaczej,
Wiesz,
– Powiedział,
Nudziłem się troszkę,
Więc przyszedłem
– Zapraszam
Na spacer
Mysz westchnęła
– I znów to samo,
Sama nie wiem
Czy on tak nieśmiały,
Czy przebiegły
– Gdzie szukać racji
– Może jednak
Tak wychowany
Ten
– Niestety,
Mistrz dyplomacji