Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Płomień lampki

 

PŁOMIEŃ  LAMPKI

 

Płomień lampki

Na brzegu stołu,

Noc za oknem

Okryta chustą

Mgieł

– To październik,

Czy już listopad?

– Ciszej

– Wolniej

– Tak,

Przecież wiem

 

Krążą myśli

Jak stado ptaków,

Jak rój liści porwanych

Przez wiatr

– We wspomnieniach

Zamglone twarze

Tych co teraz

Tworzą

Swój czas

 

Czas pobrzmiewa

– Szmer pod nogami,

Kolorowy szelest

Wciąż trwa,

Nowy spacer

Między grobami

Tych co śnią

Pogrążeni

We snach

 

Płomień lampki

Na brzegu stołu

I melodia

Zastygła wśród ścian

– To listopad,

Czy jeszcze październik?

– Noc ostatnia,

Co wciąż jeszcze

Trwa

 

Brak komentarzy to “Płomień lampki”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply