Nie napisałem nic o czerwcu
18 czerwca, 2020
NIE NAPISAŁEM NIC O CZERWCU
Nie napisałem nic
O czerwcu
A przecież mija już
Połowa
– Truskawki
Ścielą się kobiercem
I truskawkowe
– Z nimi,
Słowa
Przekupki
– Te, z warszawskich placów,
Handlują barwą
I zapachem,
Kształtem
Rozkwitłych w koszach
Płatków
I słońcem
Smakującym latem
Nie napisałem nic
O czerwcu
A przecież
Taki jest
Jak zawsze
– Gorący,
Złotem rozpalony,
Lecz
Nie do końca,
Bo też
W masce