Z notatnika myszy – krytyka
29 maja, 2020
Z NOTATNIKA MYSZY – KRYTYKA
Rozmyślała dziś Mysz
O krecie
– Tym sąsiedzie najbliższym
Mysim,
No bo sami powiedzcie
– Przecież
Jakże dziwne,
Że kret kaprysi
Jakiż zaszczyt
Mieszkać tuż obok
Tej co jest powabu
Wciąż pełna,
Deptać ścieżki
Tknięte jej nogą,
Witać,
Żegnać Ją
– Rozkosz
Zupełna
A on nic,
On obojętny,
Nawet uśmiech
Kieruje do siebie,
Frak na co dzień
– Niewierny modzie,
Gdy mnie widzi
Jest dalej posępny
Sąsiad kret
– To rzecz oczywista,
Toż to dziwak,
Co najmniej
Oryginał,
Sama nie wiem
– Pewnie cyklista,
Żyd
Lub homo
– Teraz wiadomo
Skąd ten nastrój,
Ubiór
I mina