Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Wina kaczki

 

WINA  KACZKI

 

Dzisiaj

Ta kaczka

Znad potoczka

Wyznała mi,

Ukradkiem kwacząc

– Ten luty

To jest moja sprawka,

Przyznaję,

Lecz mógłby się

Zacząć

 

To ja

– Gdy czaił się

Za styczniem,

Szepnęłam mu

Skrzywionym dziobem

– Dokąd się pchasz,

Wyhamuj trochę,

A jeszcze lepiej

Znajdź swą drogę

 

Luty się zmieszał

I zawstydził

– Spłoniony

Jak panienki lico

Wyszeptał

– Jakże ja tak mogę,

Ja chciałem dobrze,

Mogę przysiąc,

Lecz jeśli tak uważasz

Miła

Pójdę

I odszedł,

Zwiesił głowę

 

– Tak więc to moja

Właśnie sprawka,

To ja z tym lutym

Namieszałam,

Więc proszę

– Znajdź go

I przyprowadź,

– Ja przecież

Tylko żartowałam

 

Brak komentarzy to “Wina kaczki”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply