Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Z notatnika myszy – niedoczekanie

 

Z  NOTATNIKA  MYSZY  –  NIEDOCZEKANIE

 

Mysz dziś biega po całej norce,

Pomrukuje z cicha pod nosem

– Gdzież są moje jeszcze gorące

Sporządzone wczoraj notatki

– Jakże ważne

– Ich braku nie zniosę

I nie zniosę ich braku zagadki

 

Przystanęła na chwilkę

W zadumie

– Jak pomyślę

To coraz częściej

Pojawiają się luki w rozumie

– Przesadziłam,

Raczej w pamięci

 

Jeszcze wczoraj szukałam wszędzie

Dwóch łyżeczek

– Tych do herbaty

– Już sądziłam że kret je zwędził,

A tu nagle wypadły

– Z szafy

 

Dwa dni temu

– Wierzcie,

Nie wierzcie,

Gdzieś zgubiły się okulary

– I tak dalej,

Takie to szczęście,

Gdy z dnia na dzień stajesz się

Stary

 

Mysz znów biega,

Aż nagle w progu

Bezszelestnie kret się pojawił,

Wiec fuknęła na niego

– Czyżbyś też coś zgubił,

Lub gdzieś zostawił,

Kret uśmiechnął się dosyć bezradnie

– Czemu fukasz ma przyjaciółko

– Szukaj sobie

-Nic ci nie zrobię,

Tylko sobie poczekam cichutko

 

Ładnie, ładnie

– Mysz znów westchnęła,

Tak to bywa mój drogi Panie,

Zapomniałam jak się nazywa

Powiem krótko

– Niedoczekanie

 

Brak komentarzy to “Z notatnika myszy – niedoczekanie”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply